Warszawskie okolice pełne są niespodzianek :) mnogość pięknych okolic, oraz wyludnionych miejsc jest zaskakująca.
W weekend trafiliśmy w cudowne miejsce nad Bugiem:
→ z centrum Warszawy należy kierować się na Marki lub trasę toruńską
→ następnie należy wjechać na obwodnicę Marek
→ z obwodnicy zjazd na drogę E67/S8
→ na pierwszym rondzie skręcamy w lewo (drugi zjazd)
→ na drugim rondzie skręcamy w prawo (pierwszy zjazd) w ulicę Wołomińską i jedziemy nią aż do Radzymina
→ w Radzyminie skręcamy w ul. Polskiej Organizacji Wojskowej
→ następnie po ok 1,5 km skręcamy w lewo w ul. Leśną i od razu w prawo w ul. Mokrą
→ jedziemy cały czas prosto, ok 9,5 km, należy przejechać przez miejscowości: Mokre, Łosie, Sokołówek, Kuligów
→ w Kuligowie z ul. Radzymińskiej skręcamy w lewo w ul. Wojska Polskiego
→ po ok 700m droga będzie się rozwidlać – tu na czymś na kształt parkingu można zostawić samochód i ruszyć na spacer
Bug jest bardzo krętą rzeką, a płynie do Zalewu Zegrzyńskiego aż z Ukrainy. Cała jego długość to 772 km.
Dla nas miejsce idealne: mało ludzi, dużo zieleni, blisko wody.
Chomiczek miała ogrom terenu do biegania, Fadzioch zażył ochłody w rzece, a my sobie spokojnie spacerowaliśmy i marzyliśmy jakby cudownie było zamieszkać na uboczu.
Dla ogoniastego poza dużą i ładną rzeką znalazło się również bajorko…
Pachnące bajorko… w domu ogoniasty kąpieli zażył ponownie ;)
acer