Kolejny rok za nami, rok pełen galopów, merdania ogonem, z ogromem smaczków i zalany łzami wzruszenia :) Najpiękniejsze chwile pani utrwalała na fotografiach. Oto nasze wspomnienia z 2015 roku:
Sylwester i powitanie 2015 roku z przyjaciółmi nad polskim morzem. Kilka dni relaksu nad polskim morzem w wybornym towarzystwie. Cudne chwile, fantastyczny klimat zimowego Bałtyku a wieczorem można było wygrzać futro przy kominku :)
Podobno jaki sylwester taki cały rok, więc na pierwszy wyjazd długo nie musiałem czekać :) W lutym uskuteczniliśmy wypad w Beskid Ślaski, bo pani miała ciążową zachciankę coby połazić.

Jak w rozjazdach to na całego! W marcu przenieśliśmy się do większego mieszkania bo miało się nam lada moment powiększyć stadko :)
Na koniec marca również, pani będąc w 9tym miesiącu ciąży pobiegła honorowo w Biegu Wilczym Tropem.

Nasze stadko rozpoczęło nową wędrówkę <3 8.04.2015 roku urodził się nam #CzłowiekChomik.

Na przełomie maja i czerwca pojawiła się na rynku książka kucharska dla psów, w której na zdjęciach znajdziecie psich blogerów, w tym mnie :)

W czerwcu ja, Chomiczek i pani zapakowaliśmy się do samochodu … w ten sposób powstała seria #zlamatkatrip (do śledzenia na instagramie).

Wakacyjne miesiące upłynęły nam pod znakiem lenistwa i jeżdżenia po Polsce :) Całe stadko: ja, pan, pani i Chomiczek – wakacyjnie wykręciliśmy 2700 km jadąc dookoła kraju – było morze, była Warmia i Mazury, była Białowieża i były Góry <3



W zasadzie przez cały rok braliśmy udział w różnych akcjach charytatywnych: walentynkowy wilk, #FotaDLApsaKOTA, Nie robię na Kato. Psie wędrówki zostały także patronem akcji „Wilanów kocha Zwierzaka„! Największym sukcesem jednak była akcja „Projekt Prezent” – relację znajdziecie TUTAJ.

Wielką radość i satysfakcję mieliśmy mogąc wesprzeć organizacyjnie pierwszy warszawaski MakerDay

a także wsparcie i udział w największej imprezie blogerów w naszym kraju, czyli w Blogowigilii!

Przez cały rok przejechaliśmy zwiedzając Polskę ponad 5800 km! A grozili, że dziecko nas w domu zatrzyma ;)
2015 rok również pożegnaliśmy na wyjeździe :) oby ten Nowy był tak radosny i owocny w podróże i osobiste sukcesy – tego życzę nam i Wam!

