Ależ super było, uwielbiam jeździć do Moich Ulubionych Człowieków :)
Śniegu do galopowania, nurkowanie, rycia nochalem było od groma :)
I całą sobotę padał śnieg :)
Pani mówi, że jej się jakieś emu nie podobają .. no to chciałam przegonić tego emu całego ..
.. a że przy okazji pogoniłem moją ulubioną człowiekę to już inna bajka ;)
Próby sterowania pilotem nie do końca wychodziły ;)
Po powrocie do domu mogłem obudzić pana .. ale o tym w następnym wpisie :)