ależ dawno nie byłem u Moich Ulubionych Człowieków!
Ohara urosła, piękna dama się z niej robi już.. nie to co te moje dwie koty w domu.. choć jeszcze mi nie ufa bo z drapaka nie chciała zejść przez cały wieczór a jak na mnie patrzyła to tylko fuczała ..
a przecież ja bym nic nie zrobił.. trochę bym tylko pomiętolił ..
i tak z drapaka obserwowała mnie cały wieczór
Moje człowieki :)
[i jak ja mam być normalny?]ahhh te gonitwy po mieszkaniu :)
nie miałem pojęcia jak mi tego brakowało :P
i te czułości :)
ale kota mi nie dała pomiętolić .. ehh
buziaczki :*