W sklepach widać już przedświąteczny zakupowy szał, wszędzie mikołaje, aniołki i choinki. Piękny czas, tym piękniejszy im więcej smaków dostaję :) Ale ale… często w przypływie tej przedświątecznej euforii Wy, człowieki, nie myślicie logicznie i dajecie się ponieść wszechogarniającej radości i spełniacie swoje, lub bliskich, marzenia o ukochanym piesku/kotku/króliczku itp.
To NIE jest dobry pomysł!
Owszem, nie można generalizować, bo znam wielu człowieków, który pod wpływem impulsu (zazwyczaj tak się dzieje) kupują/adoptują psiaka i sierściuch ma zapewniony wspaniały i kochający dom, niestety patrząc na przepełnienie w schorniskach, jest też ogrom ludzi, którzy kochające zwierze traktują jak rzecz.
Kochany człowieku, zanim w przypływie miłości do błyszczących oczek i mokrego psiego noska sprawisz sobie i swojej rodzinie merdającą kulkę sierści zastanów się!
Minusy posiadania w domu psa:
- Szczeniak, zwłaszcza taki ze schroniska, raczej nie jest nauczony załatwiać swoich potrzeb na dworze – Twoje dywany mogą posłużyć za toaletę, a do tego mały psiak potrzebuje zdecydowanie częstszych spacerów niż 2-3 razy dziennie!
- Niezależnie od pogody, pory dnia i roku a także Twojego samopoczucia pies musi mieć zapewnioną dawkę ruchu odpowiednią dla jego rasy, temperamentu i indywidualnego zapotrzebowania – PAMIĘTAJCIE! Husky i inne rasy syberyjskie to psy pracujące, one muszą mieć codzienny trening, jeżeli jesteś kanapowcem, lub przebywasz poza domem 10 godzin nie decyduj się na takiego psa!
- Pies dwa razy do roku zmienia sierść, wiąże się to z toną futra na dywanie, na łóżku (nawet jeżeli pies nie będzie spał z Tobą) – moje człowieki kocią sierść znajdują nawet w porannej kawie :) Dlatego, jeżeli masz skłonności do pedantyzmu, zastanów się dwa razy.
- Koszty, im większy pies tym więcej je, minimum raz w roku weterynarz (podstawowe szczepienia).
- Szkolenie, mało kto ma taką wiedzę, że może sam szkolić psiaka, a pies bez nauki i poświęconego mu czasu nie będzie się słuchał swojego właściciela = koszty oraz czas.
- Psia demolka – psy gdy się nudzą potrafią niszczyć, nie złośliwie, to ludzie mogą być złośliwi – my psy nie mamy takich uczuć. Zarówno mały pies jak i dorosły osobnik potrzebuje uwagi, zabawy i nauki. Pies w domu, nawet najgrzeczniejszy, jeśli się nudzi może czasem pogryźć kapcia, dywan, meble, czy odgryźć kawałek ściany (tak, znamy taki przypadek :))
- Wakacje – temat rzeka, pomyśl że do większości restauracji, hoteli, na plaże czy na szlaki górskie z psem nie zostaniesz wpuszczony – wyjazdy z psem muszą być podporządkowane zwierzakowi – jego potrzebom, a lokale (jedzenie, noclegi) psolubne jeszcze w naszym kraju nie są na porządku dziennym. Do tego dochodzi podróż – koszty przewozu psa, nie każdy psiak lubi pociągi, a w sytuacji stresującej może dość do nieprzyjemnych zdarzeń. Zastanów się, czy Cię na to stać, czy jesteś w stanie się dostosować, lub czy przez najbliższe kilkanaście lat będziesz mieć komu oddawać psa pod opiekę?
- Kupę należy posprzątać – kiedyś pani zażartowała, że zimą przynajmniej w rękę cieplej … ale sprzątanie kupy mimo wszystko nie należy do przyjemnych zajęć … ale zdecydowanie gorsze jest wdepnięcie w kupiszona własnym butem z porządnym zimowym bieżnikiem…
- Nie wszystkie psy się lubią! – każdy psiarz w szybkim czasie orientuje się, z którymi psiakami jego pupil lubi się bawić, a które trzeba omijać – sami zauważamy takie synchroniczne wymijanki na naszym osiedlu. Pomyśl, co zrobisz jak trafi ci się taki egzemplarz jak ja? Nie toleruję 90% psów. Czy dałbyś radę człowieku przez kilka/kilkanaście miesięcy mnie socjalizować ?
- Pies żyje 10-20 lat (czasami dłużej, zależnie od rasy i stanu zdrowia), pomyśl, czy podołasz takiej odpowiedzialności za inne istnienie, przez tyle lat.
Jeżeli jednak podejmiesz się, zaakceptujesz bezwarunkowo to że psiak nie będzie przychodzić na wołanie jak Komisarz Rex, nie będzie w każdej restauracji witany jak Lessie, to pomyśl o jeszcze jednej WAŻNEJ kwestii… gdzie kupisz psa?
Od jakiegoś czasu w sieci działa inicjatywa Psia Mać! – Projekt edukacyjny mający na celu zmniejszenie popytu na zwierzęta rasowe, pochodzące z nielegalnych źródeł.
Zapraszam na ich Facebooka >>KLIK<<
Dopisalibyście jeszcze coś do listy?
ps. Słowem wyjaśnienia, wpis ma na celu uświadomienie ludziom że zwierzę to ogromna odpowiedzialność, na którą często nie są gotowi, choćby ze względu na czas pracy lub tryb życia czy przyzwyczajenia. O plusach posiadania psa moglibyśmy długo pisać, ale warto pamiętać, że pomimo całej naszej miłości do zwierząt nie wszystko jest takie idealne jak na filmach :)