Lato w tym roku mamy wybitnie sprzyjające wyjazdom i wycieczkom, dlatego chcę ponownie pokazać Wam jak dużo piękna jest w Mazowieckim Parku Krajobrazowym. Ponownie, ponieważ już kiedyś (dawno temu) wrzucałam post o spacerze nad Świdrem.
Rzeka ta ma niecałe 90 km długości i kończy swój bieg w Wiśle. Ważne jest by pamiętać, że rzeka przepływa przez rezerwat przyrody, wiec należy uszanować regulacje związane z takimi obszarami.
Ciekawostka
Nazwa rzeki pochodzi prawdopodobnie od prasłowiańskiego wyrazu swid lub świd, który oznacza woda, wilgotny, błyszczeć, lśnić. Znaczenie etymologiczne może mieć też kręty charakter rzeki, jak również powstające w jej nurcie wiry wodne – „świdry”.
Praktycznie na każdym kroku można zamoczyć stopy w wodzie, dno jest piaszczyste, a sama rzeka płytka w wielu miejscach.
Jak dojechać nad rzekę Świder?
My wybrałyśmy się na wycieczkę pociągiem :)
Z dworca Warszawa Wschodnia do stacji Świder jedzie się ok 30 minut (jeśli ofc nie ma opóźnień). Potem spacerkiem: ul. Jana Pawła II → ul. Kukułcza → ul. Bagatela do samego końca i dotrzecie do ścieżki wzdłuż rzeki.
Zdecydowanie polecamy miejscówkę na spacery zarówno z dziećmi biegającymi jak i tymi oglądającymi świat z wózka.