Pieskie życie

W różowym mi do twarzy

Uwielbiam spacery po lesie w Zabrzu :)

w ogóle jest tam fajnie bo nawet poranny spacer taki na szybko to wejście w las i galopy w liściochach!

 

 

 

Kolejna rzecz, dlaczego w Zabrzu jest tak fajnie, to fajne człowieki :)
Pani robiła sesję Justynce no i oczywiście ja też robiłem za modela, a co!

 

 

Heban, coś ostatnio też w różu chodziłeś :)
Mnie odziano w różowo-fioletowy szal. Całkiem ładnie się na mnie prezentował.

 

Balerina:

 

 

Oczywistością jest że jak las to i kijaszki do ogryzania…

 

… i trawka do skubnięcia :)

I portrecik z Justynką :)