Jeśli szukasz pomysłu na ciekawą atrakcję dla siebie i dziecka to bardzo polecam Muzeum domków lalek, gier i zabawek. To fantastyczne miejsce, w którym w każdej gablocie kryje się magia.
Wiesz, że lalka uważana jest za najstarszą zabawkę? Początkowo była częścią rytuałów i pełniła funkcje obrzędowe, z upływem czasu została „przejęta” przez dzieci. Z tego czego dowiedziałam się od przeuroczej pani w muzeum, pierwsze udokumentowane istnienie domku dla lalek pochodzi z 1558 r. Książe Bawarii Albrecht V zamówił dla swojej córki miniaturowy domek, który niestety nie przetrwał do dzisiejszych czasów.
„Od dziesięcioleci dawne domy dla lalek fascynują nie tylko turystów w muzeach zabawek ale też historyków, badaczy kultury i przemian społecznych, architektów, scenografów i kolekcjonerów. W dawnych, miniaturowych wnętrzach tkwi niezwykły urok i czar, który sprawia, że niemal nikt nie przechodzi obok nich obojętnie.” – cyt. pochodzi ze strony Muzeum
Odrobina historii domków dla lalek
To niesamowite, że w Niemczach, Anglii, Holandii i we Włoszech w XVII-XIX w. domki były wiernymi miniaturowymi kopiami ówczesnych budynków. Wyobrażasz to sobie? Rzemieślnicy, zrzeszeni w gildiach, tworzyli cuda w skali mikro!
Stolarze – miniaturzyści wykonywali maleńkie, drewniane meble, ludwisarze odlewali cynowe naczynia i sprzęty, garncarze tworzyli maluteńką ceramikę, malarze malowali miniaturowe obrazy, a krawcy, szewcy i kapelusznicy tworzyli ubrania dla wszystkich domowników. Co ciekawe, postacie stojące najwyżej w hierarchii były wykonywane z najdroższych materiałów i z największą dbałością o szczegóły. Przykładowo pan i pani domu mieli twarze wykonane z wosku lub porcelany, a ciała uszyte z najdelikatniejszej koźlęcej skórki, dzieci/ ciotki i osoby stojące niżej miały korpusy i kończyny gliniane lub ceramiczne, ale pokojówka, majordomus, czy pozostała służba zasługiwała już tylko na ciało z drewna, a czasem zaledwie na słomę ubraną w szmatki.
Z racji pieczołowitej dbałości o szczegóły i wykorzystane materiały, domki były bardzo drogie i stanowiły dobro luksusowe, więc na ich posiadanie mogli sobie pozwolić tylko nieliczni – znajdowały się one głównie na dworach możnowładców i arystokracji.
Dzięki rozwojowi techniki i wprowadzeniu w XIX w druku kolorowego nastąpiła możliwości produkcji seryjnej elementów drewnianych. Miało to wpływ na upowszechnienie domków dla lalek. Stały się one zabawką łatwiej dostępną, pełniącą przy okazji ważne funkcje edukacyjne. Nadal jednak domki zachowywały możliwie wiernie wygląd pierwowzorów.
Pięknie zachowane domki obecnie są niezwykłym źródłem wiedzy o ludziach. Dzięki dbałości o wierne odwzorowanie szczegółów ówczesnego domu dzisiaj wiemy jak i gdzie żyli ich właściciele, czym się otaczali i jakim modom hołdowali. Począwszy od olbrzymich domów z wieloma pomieszczeniami, poprzez nieduże pokoje, a skończywszy na sklepikach, klasach szkolnych czy kuchniach – wszystkie te zabawki są niezwykłymi, trójwymiarowymi dokumentami dawnych czasów.
Muzeum Domków Lalek, Gier i Zabawek
Miejsce to zgarnęło kilka nagród za swoją działalność edukacyjną i kulturalną, co wcale nie dziwi, bo ekspozycja zachwyciła zarówno mnie jak i moją córkę :)
Muzeum ma dwa oddziały, oddalone od siebie o 300 metrów. Oddział główny, z dwoma stałymi wystawami, działa pod adresem ul. Podwale 15. Oddział wystaw czasowych działa pod adresem Krzywe Koło 2/4, – tuż przy Rynku Starego Miasta i przeznaczony jest do prezentacji różnorodnych wystaw czasowych o tematyce związanej z dawnymi zabawkami, lalkami i grami, a także przybliżających twórczość współczesnych artystów i rzemieślników.
W świecie dawnych domków dla lalek
W głównym oddziale zobaczysz dwie ekspozycje: „W świecie dawnych domków dla lalek” oraz „Zabawki sakralne”.
Przepięknie ręcznie robione domki, akcesoria, mała porcelanowa zastawa, papierowe kwiatuszki i mikro zabawki w pokoikach dziecięcych. Domki malutkie i takie ogromne (w których można schować dziecko :)). Niektóre pokoiki były tak piękne, że mogłyby być inspiracją dla niejednego wnętrza, ba! Sama w kilku bym mogła mieszkać :)
Miałam też flashback z dzieciństwa przy gablocie z zabawkami, którymi sama się bawiłam. Wiesz… plastikowe nożyczki, które niczego nie były w stanie przeciąć, czy lusterko, w którym niczego nie można było dojrzeć ;)
Z pełnym zachwytem oglądałam piękne, malutkie, filcowe misie, rzeźbionego konika na biegunach czy stworzone z niesamowitą dbałością o detal pokoje tematyczne np. malarz, apteka, poczta, salon sukien ślubnych, czy studio fotograficzne.
Samo muzeum nie jest specjalnie duże, ale w swoich zbiorach ma ponad 150 pięknych eksponatów. Eksponaty pochodzą z całego świata, a najstarsze mają ponad 200 lat.
Zdecydowanie na plus jest to, że kupując bilet w dowolnym oddziale możesz zwiedzić wystawy w obu placówkach i jest ważny w dniu zakupu oraz w dniu następnym.
Ceny biletów i godziny otwarcia
Muzeum otwarte jest codziennie w godzinach 11:00 – 19:00
Bilet obowiązujący w obu oddziałach:
– normalny 30 zł,
– ulgowy 22 zł.
Bilet na wystawę czasową:
– normalny 15 zł,
– ulgowy 11 zł.