Pod koniec lutego spędziłem aktywne dwa dni z Pockerem – pluszowy kolega był ze mną i człowiekami na szkoleniu z pokonywania lęków a także spacerował po warszawskiej Pradze.
Pokazaliśmy Pockerowi Kino Praha i przespacerowaliśmy się między starymi kamienicami do pomnika kościuszkowców.
Nowe Kino Praha, bo tak brzmi pełna nazwa tego obiektu, to pierwsze w Polsce kino cyfrowe. Budynek wybudowany został w 2007 roku w miejsce zburzonego „Kina Praha” na skrzyżowaniu ulic Jagiellońskiej i Okrzei.
Stare kino było pierwszym powojennym takim obiektem w Warszawie, a w 2005 roku zostało zamknięte jako niedochodowe. Wojewódzki konserwator zabytków nie zdążył wpisać budynku w rejestr zabytków i właściciel zdecydował się wyburzyć gmach i wybudować multiplex.
Ciekawostki:
- Budynek zaprojektowano tak, aby wpływy z działalności biurowej i komercyjnej wspierały działalność kinową.
- Każdy seans ma poprzedzać reklama własna kina, tak zwana rozbiegówka, stworzona przez Tomasza Bagińskiego.
Spacerując po Pradze warto się rozglądać, bo pomiędzy zniszczonymi kamienicami (które po odświeżeniu wyglądałyby przepięknie) można natknąć się na kapliczki takie jak ta na zdjęciu.
Idąc wzdłuż ulicy Okrzei dochodzimy do wybrzeża Helskiego, a tam z daleka widoczny jest wielki pomnik przedstawiający żołnierza w rogatywce, z pepeszą w dłoni i rozwianej pelerynie rozpaczliwie wyciągającego rękę w stronę lewobrzeżnej Warszawy.
Monument upamiętnia próby niesienia pomocy powstaniu warszawskiemu podejmowane przez żołnierzy 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki, które stacjonowały po prawej stronie Wisły.
Autorem rzeźby, jest polski rzeźbiarz i artysta Andrzej Kasten. Pomnik ma 16 metrów wysokości i waży 48 ton.
Ciekawostka:
- Z powodu gestu postaci na pomniku, monument bywa żartobliwie nazywany przez mieszkańców Warszawy „pięć piw proszę”.To nie koniec moich spacerów tropem historycznych fragmentów Warszawy :) Jeżeli macie swoje ulubione miejsca w stolicy piszcie do mnie, chętnie je odwiedzę.