Mroźna Wisła
Ale miałem super sobotę! Najpierw pani założyła mi kantar [co nie bardzo mi się spodobało] i wyjątkowo poszliśmy nie w stronę mojej polanki tylko na przystanek tramwajowy. Jechałem tramwajem! :) Oto dowód: A wracałem bez kantarka ale byłem tak zmęczony, że całą drogę przespałem w sumie ;) Dojechaliśmy w miejsce, w którym nie byłem.. Na… Read More Mroźna Wisła