Uwielbiam jak człowieki zabierają mnie na pola żebym sobie pobiegał!
Zawsze mają smaczki.. i na każdym takim spacerze ćwiczymy posłuszeństwo :)
[wiecie, że za to że przybiegnę też smaka dostanę? naiwne są te człowieki :P]
I moja ulubiona zabawa .. wymęczyć psa :)
Polega na tym, że pan odchodzi jakieś 30 – 40 m od pani i wołają mnie na zmianę. Za każdym razem dostaję smaka .. pyszna zabawa!
Ładne niebo było prawda?
Chwila na pogryzienie patyczka ..
.. i wracamy do domu :)