— Pieskie życie —
Z pamiętnika rekonwalescenta
Część z Was już wie, a część teraz się dowie. Jestem chory, jakiś miesiąc temu strasznie bolało mnie przy wstawaniu, Pani myślała, że to łapki ale nie wychwyciła nic niepokojącego – oczywiście poza skamleniem moim przy każdym wstawaniu. Więc pojechaliśmy do weta. Tam pani doktor pomacała, posłuchała, ja powarczałem… padła diagnoza: nadwyrężony kręgosłup w odc.… Read More Z pamiętnika rekonwalescenta