#zlamatkatrip, Mazury, nocleg z psem, podróże, psolubne miejsca

Orzechowe Wzgórze – wiejski wypoczynek na Warmii

Kolejny #ZłaMatkaTrip za nami :) Tym razem w pso-ludzkim składzie odwiedziłyśmy agroturystykę Orzechowe Wzgórze, które zlokalizowane jest na Warmii.

Miejsce jest niesamowicie gościnne, cudownie kolorowe i pełne uroczych zwierząt. Gospodarze (Jarek i Zbyszek) są bardzo pomocni, a ich mama, Pani Jadzia, z wielką cierpliwością odpowiadała na pytania Amelki.

This slideshow requires JavaScript.

Lokalizacja

Agroturystyka położona jest pośrodku łąk. W Orzechowie z asfaltu zjeżdża się na drogę polną i w takim sielskim krajobrazie dociera się do Orzechowego Wzgórza.

Dojazd możliwy jest każdym samochodem, nawet po mocnych deszczach droga jest przejezdna. Kilka lat temu byliśmy tam bardzo nisko zawieszonym „peżotem” i daliśmy rade ;)

Dokładny opis dojazdu jest na stronie Agroturystyki [KLIK]

This slideshow requires JavaScript.

Wystrój – klimatyczne detale

Pokoje to jest czad! Są przestronne i piękne. Wszystko utrzymane jest w rustykalnym klimacie. Łazienki czyste, a łóżka ogromne (chyba 2m x 2m). Wszędzie gościom towarzyszą kwiaty.

This slideshow requires JavaScript.

Pola dookoła lokacji należą do gospodarzy. Posiadają oni również piękne kwiatowe ogrody do hortiterapii. Za płotem znajdziecie miejsce na ognisko, ukryte pośród zieleni tuż obok stawu, w którym rechoczą żabki.

Jedzenie

Posiłki przygotowuje Pani Jadzia oraz Jarek. My czułyśmy się ugoszczone po królewsku :) Wszystko było przepyszne. Najlepszą reklamą będzie chyba to, że moja 6cio latka wcinała zarówno ziemniaki z koperkiem, pomidorową z pietruszką, a nawet zupę szczawiową :D A wiadomo, że takie zielone cusie potrafią być przeszkodami nie do przeskoczenia.

This slideshow requires JavaScript.

Dodatkowo do dyspozycji gości zawsze są dostępne herbaty, suszone zioła (z własnego ogrodu) i kawa.

Przyjacielskie zwierzaki

Amelka całe dnie spędzała na podwórku ze zwierzętami. A to miziała kotki, a to głaskała najłagodniejszego psiaka pod słońcem, a czasami nawet pomagała szukać małych kaczuszek i kurczaczków.

This slideshow requires JavaScript.

Było tak doskonale, że w te upalne czerwcowe dni, młoda wolała zostać ze zwierzakami niż jechać nad jezioro :) Taką mamy wiejską panienkę <3

This slideshow requires JavaScript.

W gospodarstwie zawsze jest dużo pracy, tak więc Amelka wraz z przesympatycznym Panem Krzyśkiem (pracownikiem) mogła doglądać zwierząt, a nawet zaganiać kozy i owce.

This slideshow requires JavaScript.

Gospodyni już zapowiedziała, że przy kolejnej wizycie nauczy się doić krowy i kozy :P

This slideshow requires JavaScript.

Można z psem

Psiaki są mile widziane, choć ze względu na małe kotki, kaczuszki i kurczaczki gospodarze poprosili by Farsa była na terenie gospodarstwa prowadzona na smyczy. Za płotem już mogła biegać swobodnie.

This slideshow requires JavaScript.

W gospodarstwie są również dwa dość duże psy, więc warto mieć to na uwadze przyjeżdżając ze swoim czworonogiem (zwłaszcza jak jest tak aspołeczny jak te moje kudłate oszołomy).

This slideshow requires JavaScript.

Arboretum w Olsztynie

W bardziej deszczowy dzień udałyśmy się do Olsztyna do Arboretum. Ekstra miejsce, mega zielone no i oczywiście psolubne.

This slideshow requires JavaScript.

Dojazd do Arboretum:

Ceny biletów:

Ulgowy: 5 zł
Normalny: 8 zł

Więcej informacji znajdziecie na stronie arboretum [KLIK]

This slideshow requires JavaScript.

Teren arboretum jest całkiem spory, ścieżki są zadbane i pełne zieleni. Wszystkie rośliny są opisane. Dla najmłodszych na trasie znajdziecie z drewnianymi cymbałami, ekspozycję z korzeniami, zabawę sensoryczną, a nawet są tu zaprezentowane przekroje różnych gatunków drzew.

This slideshow requires JavaScript.

Dodatkowo teren ma wydzielone sekcje tematyczne, np. dotyczące pszczelarstwa:

This slideshow requires JavaScript.