Wilk – zwierze stadne, drapieżnik o skłonnościach terytorianych. W Polsce najwięcej wilków żyje w województwach: podkarpackim, małopolskim, podlaskim, warmińsko-mazurskim. Największą ostoją wilków są Karpaty i Pogórze Karpackie (194–214 osobników), następnie Roztocze (72–93 osobniki) oraz puszcze północno-wschodniej Polski (172–211 wilków) – dane z wikipedii. Szacuje się, że w całym naszym kraju jest zaledwie 850 tych pięknych zwierząt.
Widzicie te liczby? Wilków w Polsce są pojedyncze ilości, a to przede wszystkim przez to że człowiek niszczy ich naturalne środowisko.
Są badania udowadniające, że psy pochodzą od wilków (inne mówią o tym, że pochodzimy od szakali). Pani idąc tym tropem chciała pokazać jaki ze mnie wilk … ale zrezygnowała z tego pomysłu komentując, że jakby mi badania DNA zrobić to jednak bliżej by mi było do foki … także tego :)
Jakbym nie wyglądał, to jednak pieseł ze mnie jest niezaprzeczalnie! A z daleka to nawet potrafię wyglądać prawie dostojnie :)
Co nas, psy domowe, łączy z wilkami? Zaskakująco wiele:
1. pies i wilk dwa bratanki – i my i nasi dzicy kuzyni jesteśmy zwierzętami stadnymi. Wataha składa się zazwyczaj z kilku osobników, 6-8 sztuk (przy czym np na Alasce są stada liczące nawet 20 osobników). Można to w zasadzie przełożyć na moje domowe stadko: moje człowieki, ja i koty i już jest nas piątka, a patrząc na brzuch pani to lada moment będzie mała człowieka razem z nami.
2. władza alfa – stadem dowodzi para alfa: basior i wadera (tylko oni mają prawo się rozmnażać) – a ja mam swoich człowieków, i pomimo iż czasami bywam niezależny, to jednak wszystkie życiowe decyzje podejmowane są przez moich człowieków.
ps. nawet to z tym rozmnażaniem się zgadza ;)
3. hierarchia musi być – każdy wilk w stadzie ma ściśle określone miejsce, wyznaczające m.in. kolejność jedzenia zdobyczy. Zdradzę Wam, że jak tak teraz sobie pomyślałem, to jestem w naszej domowej hierarchii wyżej niż mruczydła, bo dużo lepsze kąski dostaję. Poza hierarchią znajdują się młode, którymi opiekuje się cała wataha – ooo i u człowieków też tak jest :) #lubiędzieci
4. język gestów i dźwięków – tu muszę przyznać, że ja jestem miszczu jeżeli chodzi o zasobność mimiki i wydawanych dźwięków. A u wilków wygląda to tak:
- Dominacja – dominujący wilk stoi na sztywnych nogach. Ogon jest wyprostowany i uniesiony. Uszy postawione, sierść nieco nastroszona. Często patrzy prosto w oczy innym wilkom lub wspina się na nie.
- Poddaństwo (aktywne) – całe ciało „obniżone”, wygięte w łuk, wargi i uszy opuszczone, poddany wilk liże pysk dominanta szybkimi ruchami języka, z opuszczonym zadem. Ogon położony nisko, często podwinięty między tylne łapy.
- Poddaństwo (pasywne) – wilk kładzie się na grzbiecie odsłaniając delikatny brzuch i gardło. Łapy skierowane do ciała. Zwierzę często skomle.
- Złość – uszy postawione, futro zjeżone. Uniesione wargi ukazują zęby. Grzbiet może być wygięty, zwierzę warczy.
- Strach – uszy przylegają do głowy, ogon między nogami. Wilk kuli się. Może skomleć lub szczekać.
- Obrona – ciało przy ziemi, uszy położone.
- Atak – futro zjeżone. Wilk warczy i przykuca.
- Zrelaksowanie – uszy położone, wilk wypoczywa leżąc na brzuchu lub boku. Może machać ogonem.
- Napięcie – ogon nieruchomy, położony, wilk może przykucnąć.
- Zadowolenie – energiczne machanie ogonem, język może zwisać z pyska.
- Polowanie – wilk jest spięty, ale jego ogon prosty, w jednej linii z ciałem.
- Zabawa – machanie ogonem, wilk jest ruchliwy, skacze, biega. Często opuszcza przednią część ciała na sztywnych łapach.
5. gdzie go można spotkać – występuje w lasach, na równinach, pustyniach, w terenach górskich i bagiennych.
6. jedzenie – jest drapieżnikiem i do swojego życia potrzebuje średnio ok. 1,3 kg mięsa (wraz z kośćmi i skórą) dziennie. W naturze żywi się drobnymi zwierzętami np. gryzonie, zające, borsuki, ptaki, bezkręgowce, ale także – o ile warunki i liczebność stada na to pozwala – dużymi zwierzętami kopytnymi. Najczęściej poluje na jelenie, sarny, dziki i łosie. W normalnych warunkach duży wilk z ras północnych może zjeść jednorazowo do 10 kg, jednak jest to zwykle związane z wcześniejszą, kilkudniową głodówką. Uzupełnieniem jego diety są owoce i runo leśne. System pokarmowy tych drapieżników jest dopasowany do diety mięsnej i różni się od tego, który mają psy domowe (nieco krótszy przewód pokarmowy, wyższa kwasowość, wyższa efektywność trawienia).
Dlaczego piszę dzisiaj tyle o wilkach? Do tego w temacie jest o walentynkach (temu mam czerwone wdzianko)? Już Wam tłumaczę :)
Jak napisałem na początku, wilków w naszym kraju jest coraz mniej, ale może się to zmienić. Mało tego, to właśnie każdy z Was może pomóc moim dziko żyjącym kuzynom! Z okazji walentynek każdy może adoptować wirtualnie wilka na stronie WWF.pl/wilk – lepszej walentynki dla zwierzolubnego partnera/partnerki nie można wymyślić! <3
Jak WWF pomaga wilkom? (info ze strony wwf.pl)
- Przekazują hodowcom zestawy pastuchów elektrycznych zasilanych bateriami słonecznymi, które skutecznie zniechęcają wilki do polowania na zwierzęta hodowlane.
- Prowadzą szkolenia dla hodowców i rolników w zakresie zabezpieczania zwierząt hodowlanych przed atakami wilków.
- Organizują doroczną akcję edukacyjną na rzecz wilka pod hasłem „Zawyj dla wilka!”. Aby poprawić społeczne nastawienie do wilka, wydaliśmy książkę „Wilk Ambaras” i nagrali płytę CD z „Bajkami o dobrym wilku”, czytanymi przez znanych Polaków.
- Wspierają monitoring wilka w Polsce. W 2011 roku sfinansowali zimowe tropienia wilków w dwóch największych kompleksach leśnych na Mazurach, a w 2013 roku na Mazurach i Podlasiu. Dzięki temu, wiemy jaka jest sytuacja wilków i że wciąż potrzebują naszej pomocy.