Pieskie życie, warto wiedzieć

hu hu ha nasza zima zła

Fajnie, że mamy śnieg – choć donosicie na FB, że nie wszędzie śnieg jest … szkoda, bo ten biały puch daje wiele radochy na spacerach :)

No ale właśnie, spacery. Jak śnieg to i mróz, jak mróz to lód i oblodzone chodniki, a to nierozerwalnie łączy się z solą po której my psiaki biegamy bez butów (choć niektórzy butki mają :)). Na koniec tygodnia pogodynka zapowiada spadek temperatur nawet do -22 stopni!

Untitled-1

Jak zabezpieczyć psie łapki przed mrozem?

Pani zawsze używała wazeliny kosmetycznej, żeby natłuścić opuszki. Od zeszłej zimy używamy maści ochronnej, która jest tłusta jak wazelina i zawiera kompleks witamin. Pani zawsze jak idziemy na długi spacer zimą ma ją w kieszeni i smaruje co jakiś czas moje kopytka :) Podstawowym zadaniem jest ochrona zarówno przed mrozem jak i przed solą, której jest tona na chodnikach.

Czasami psiaki są tak wrażliwe na zimno, że trzeba im zakupić butki. Taki zakup przydaje się nie tylko zimą, ale także podczas wakacyjnych wyjazdów w góry, lub gdy (oby nie) psiak rozetnie sobie łapkę – w takim bucie nie zerwie sobie opatrunku podczas spaceru.

IMG_20130121_102718

Niektóre psy mają dłuższe włosy między opuszkami, w takim wypadku kawałki śniegu przylepiają się do włosków między palcami tworząc twarde lodowe grudki. Przymarzając do łap powodują ból i utrudniają chodzenie. O ile nie zaleca się strzyc psa na zimę o tyle można skrócić te właśnie włosy.

Po spacerze należy umyć psu łapy w ciepłej wodzie i dokładnie osuszyć. Dzięki temu usuniemy resztki soli i rozpuścimy przymarznięte grudki lodu.

_MG_3222

A wy jak sobie radzicie z mrozem i solą?

ps. gdzieś wyczytaliśmy, że wazelina reaguje z solą i może zaszkodzić psiakowi – ma ktoś potwierdzone info w tej materii?