Jeżdżąc z psem w samochodzie najważniejsze musi być ZAWSZE bezpieczeństwo (o tym pisaliśmy TUTAJ), warto także zwrócić uwagę na wygodę zarówno psa jak i kierowcy – średnio można skupić się na prowadzeniu auta jak psiak skacze po kierownicy (tak widzieliśmy takie przypadki).
Każdy kto dba o swój wehikuł pamięta o zachowaniu czystości w aucie – Ci którzy wożą swoje sierściuchy doskonale wiedzą jak ciężko usunąć kłaki z tapicerki :)
Człowieki zaopatrzyły się w matę do bagażnika, ponieważ ja tam mam swoje małe królestwo :) – mam dużo miejsca i nikomu nie przeszkadzam (zwłaszcza jak w aucie jadą także pasażerowie z tyłu).
Uprzedzając pytania mata, którą mamy to: Kardibag PROTECT PLUS z nakładką na zderzak – rozmiar największy z dostępnych (jest odrobinę większa bo była kupowana do auta z większym bagażnikiem).
Minusów jeszcze nie zauważyliśmy, bo maty używamy jakieś 3 tygodnie, ale za to plusów jest dużo:
- od spodu ma rzepy, więc dobrze się trzyma tapicerki i nie ślizga się
- wykonana z tworzywa łatwego do czyszczenia
- wysokie „boki” dzięki którym sierść nie przedostaje się pod matę
- tylna część poza rzepami ma mocowania do zagłówków
- nakładka na zderzak – pies wskakując do samochodu nie rysuje pazurami zderzaka :)
Zdjęcia zrobione przy okazji spaceru po Wilanowie :)