Stado labiszonów i ja
Nooo to się w ubiegłym tygodniu wyszalałem ze stadem labków! Ale było super :) Pani się śmiała, że jak przebiegamy to wyglądamy jak futrzasta szarańcza. W sumie coś w tym jest, bo pozostawione na ziemi rzeczy zostały stratowane, a cokolwiek nadawało się do zjedzenia zostało skonsumowane. Ja pierwszy raz przebywałem z taką ilością psów, nie… Read More Stado labiszonów i ja