To był cudowny rok. Rok spacerów po lesie, rok poznawania fenomenalnych miejsc, oraz wspólnie spędzonego czasu <3
Chomiczkowa fascynacja
Wraz z kolejnymi odkrywanymi przez nas leśnymi miejscami, czujemy coraz większą chęć obcowania z naturą. Najgenialniejsze w tym wszystkim jest to, jak Chomiczek fascynuje się drobiazgami. Każdy robaczek, każda gałązka czy kwiatuszek stanowią zalążek mnóstwa niesamowitych historii, które po całym dniu wrażeń opowiadane są do snu.
W minionym roku wraz z Chomiczkiem zdobyliśmy kilka szczytów! Nasz dzielny mały piechur ma swoje pierwsze pieczątki w książeczce PTTK :)
Górskie podboje
W Maju pierwsze wejście w Beskidzie na Stożek <3 Później całym stadem wyruszyliśmy na wakacje zdobywać Słowackie szlaki w Tatry. Zwieńczeniem tych wędrówek był wyjazd w Pieniny i zdobycie 3 schronisk!
Nie liczę przebytych kilometrów, jednak wydaje mi się, że trochę by się nam ich nazbierało w krótkich chomiczkowych nóżkach, a nawet w psich łapkach :)
Na chwilę się zatrzymać
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nauczyliśmy się odpoczywać. O sobie mogę śmiało powiedzieć, że zaczęłam rozumieć swoje i chomiczkowe emocje i próbuję nie dać się im ponieść – chyba, że mówimy o tych pozytywnych :)
Kocham moje stadko <3
Nie ma doskonalszej niedoskonałej ekipy na odkrywanie nowych miejsc. Na 6ciu nogach i 4rech łapach uskuteczniamy mikropodróże po Polsce.
Do zobaczenia na spacerze <3